W schronisku tak mało psów jeszcze nie było…
Zazwyczaj po sylwestrowej zabawie z głośnymi wystrzałami petard psów w schroniskach znacząco przybywa. Obecnie początek roku okazał się zupełnie inny od poprzednich. W łęczyckim schronisku przebywają zaledwie 23 czworonogi.
Każdego roku, przed zabawą sylwestrową przyjaciele zwierząt apelują o niestrzelanie powołując się na dobro zwierząt. Jak do tej pory – z marnym skutkiem. W sylwestrową noc sporo zwierzaków z przerażeniem ucieka z posesji. O skali problemu świadczy cała masa ogłoszeń o zgubach publikowanych przez zmartwionych właścicieli. W tym roku do łęczyckiego schroniska nie trafił żaden zaginiony po 31 stycznia pies.
– Tegoroczne wystrzały w noc sylwestrową nie przyczyniły się, jak do tej pory, do zwiększenia liczby psów w naszym schronisku, obecnie przebywają tam 23 psy. Dwie ostatnie suczki przyszły do placówki tuż przed sylwestrem. Do niedawna w schronisku było ponad 50 psów, ale w okresie przedświątecznym 18 sztuk pochodzących z terenu gminy Łęczyca zostało przetransportowanych do innej placówki opiekuńczej. Bardzo pozytywnym zjawiskiem są adopcje, których w okresie przedświątecznym było całkiem sporo – relacjonuje Jarosław Piaskowski z Zieleni Miejskiej, sprawujący dozór administracyjny nad placówką. – Każdy pies opuszczający schronisko jest całkowicie zabezpieczony pod kątem zdrowotnym. Liczmy się jednak z tym, że niebawem w naszym schronisku psów znów może być więcej, sukcesywnie we współpracy ze Strażą Miejską monitorujemy sytuację pod kątem warunków przebywania psów w przypadku otrzymania niepokojących sygnałów, jak również wyłapywania bezdomnych zwierząt.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.