W przedszkolu odurzali maluchy!

Rodzice zauważyli u swoich kilkuletnich dzieci dziwne objawy: okazało się, że chodzi o środki psychoaktywne, które dostawały w prywatnym przedszkolu. W ten sposób nauczyciele chcieli “uspokoić” maluchy.

Brytyjski The Guardian opisuje nieprawdopodobną historię, która wydarzyła się w prywatnym przedszkolu w Nowym Tajpej na Tajwanie. Od pewnego czasu dzieci opowiadały rodzicom, że w przedszkolu piją bardzo gorzki, niedobry sok. Gdy dzieci odmawiały picia “soczku”, dostawały kary (były zamykane w łazienkach i bite). Jak wykazało śledztwo, nauczyciele podawali maluchom dwie substancje: fenobarbital (stosowany w leczeniu padaczki) oraz benzodiazepin (silny lek nasenny). Chodziło o to, by dzieci były spokojne i nie sprawiały problemów.