W poszukiwaniu dobrego smaku. Czy każdy serek z gór jest oscypkiem?
W centrum Brennej są dwa punkty w których można kupić serki. Niektórzy turyści pytają o oscypki. Czy faktycznie je otrzymują?
– W oscypku musi być dodatek mleka owczego – mówi pan Krzysztof, który sprzedaje serki w jednej z budek na mini-pasażu. – W moich serkach jest mleko owcze, a więc można powiedzieć, że są to oscypki. Na pewno taki serek jest bardziej kruchy i wyrazisty w smaku od serków wyrabianych jedynie z mleka krowiego.
W drugim punkcie również zachwalają swoje serki.
– Mamy serki z Podhala. Są bardzo smaczne. Cena za jeden, to 2,50 zł. Turyści kupują jeszcze warkocze serowe i gołki.
Czy sprzedawcy ostro ze sobą konkurują?
– Ależ skąd. Każdy ma swoją grupę klientów. W Brennej nie ma takiej konkurencji, jak na przykład w Zakopanem – dodaje pan Krzysztof.
Warto wspomnieć, że oryginalne oscypki produkuje się między majem a wrześniem, kiedy owce udają się na wypas (redyk) i dają mleko. Sprzedawane mogą być do końca października. Kupienie oscypka zimą jest (prawie) niemożliwe!
Oscypek to twardy wędzony ser przygotowywany z mleka owczego, charakterystyczny dla polskich gór, szczególnie dla Podhala. Oscypek to tradycyjny produkt tworzony przez baców. Ser ten ma status produktu regionalnego, prawnie chronionego przez Unię Europejską.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.