W Poddębicach nie chcą orlika? Radny nie kryje zdumienia…

Przemysław Jaszczak, radny powiatowy, wywołał podczas niedawnej sesji gorącą dyskusję związaną z inwestycją w orlika, który mógłby powstać przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Poddębicach. Choć inwestycja mogłaby zostać dofinansowana, to jest duży opór wśród niektórych samorządowców na dokładanie do sportu.
– Gdybym o orliku nie przeczytał w mediach społecznościowych, to nic na ten temat bym nie wiedział. Tak nie powinno być. Dlaczego radni, przed sesją, nie posiadają informacji o orliku i możliwościach związanych z dofinansowaniem tej inwestycji – zwrócił się do zarządu radny Jaszczak.
O braku informacji mówił też Zdzisław Cyganiak.
– Jest przyznana promesa na orlika a my nic o tym nie wiemy. Gdyby nie pan Przemek, który dowiedział się o planach z orlikiem, to tej dyskusji w ogóle by nie było. Jak tak można – nie krył zdenerwowania samorządowiec.
Starosta Sebastian Romanowski próbował wybrnąć z kłopotliwej sytuacji.
– Miałem o tym powiedzieć na sesji – zaczął starosta. – Rzeczywiście, jest promesa na inwestycję, która wyniosłaby połowę kosztów budowy orlika. Koszt całej inwestycji, to prawie 3 mln złotych.
O kosztach mówiła Danuta Pecyna, przewodnicząca rady powiatu. Nie dało się pozbyć wrażenia, że przewodniczej nie podoba się pomysł budowy orlika.
– Mamy tyle potrzebnych inwestycji na terenie powiatu. Remonty dróg, modernizacja szpitala. Uważam, że młodzież nie byłaby zbytnio zainteresowana tym orlikiem. Zresztą niech o nastawieniu młodych ludzi do sportu powie Piotr Kozłowski – D. Pecyna zachęcała do wypowiedzi wiceprzewodniczącego.
– To jest dla mnie bardzo trudne, ale rzeczywiście odpowiednie pasje do sportu kształtuje się w szkołach podstawowych. Myślę, że młodzież ZSP nie byłaby zainteresowana orlikiem. To byłyby pieniądze wyrzucone w błoto. Już bardziej powinniśmy zainwestować w przyszkolny parking – powiedział. P. Kozłowski.
Swojego negatywnego zdania o takiej postawie nie krył Przemysław Jaszczak, który ma nadzieję, że na kolejnej sesji powiatowej radni ponownie zajmą się orlikiem.
– Ten punkt powinien znaleźć się w porządku obrad. Niech samorząd wypowie się w sprawie tej inwestycji – uważa radny.
O potrzebie budowy orlika mówiła też Beata Przybylska.
– Zdrowie fizycznie jest bardzo ważne – przekonywała radna. – Ta inwestycja jest potrzebna.








BRAK KOMENTARZY