W parku miejskim w Ozorkowie nerwy z powodu… liści
Z redakcją skontaktowała się mieszkanka Ozorkowa, która dziś w parku miejskim poślizgnęła się na jednej z głównych alejek przysypanych masą liści.
– Lubię jesień i to jest zupełnie normalne, że o tej porze roku liście lecą z drzew. Jednak te liście powinny być sprzątane. Są mokre i śliskie. Przewróciłam się dziś na alejce na której zalegały liście. Upadłam, na szczęście nic mi się nie stało – usłyszeliśmy.
Nasz reporter wybrał się do parku, po zgłoszeniu od czytelniczki.
Rzeczywiście, na alejkach liści było co niemiara.
Problem zgłosiliśmy do urzędu miasta. Liście z alejek mają zostać sprzątnięte.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.