W mieszkaniu rozbił namioty… po co?

Łódzcy policjanci zatrzymali 41-latka, podejrzanego o nielegalną uprawę konopi. W jego mieszkaniu stróże prawa zabezpieczyli 42 krzaki tej rośliny, które ukryte były w specjalnie do tego przygotowanych namiotach oraz prawie 400 gramów suszu roślinnego. Mężczyzna usłyszał zarzuty wytwarzania środków odurzających i posiadania znacznych ilości narkotyków, za co może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratury został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

13 maja 2024 roku dzielnicowi z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy w trakcie wykonywania swoich czynności w jednej ze śródmiejskich kamienic poczuli charakterystyczny zapach marihuany.  Drzwi mieszkania, z którego się on wydobywał były uchylone. Mundurowi weszli do środka i w jednym z pokoi znaleźli domową plantację tej rośliny. Po chwili do lokalu weszła jego właścicielka, ale oświadczyła, że o tej uprawie nic nie wie, bo mieszka tu jej syn, którego ona przyszła tylko odwiedzić. Kiedy do mieszkania wrócił i 41-letni mężczyzna na widok policjantów zaczął uciekać. Stróże prawa szybko go zatrzymali.

Dzielnicowi, wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi  oraz Wydziału Kryminalnego z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy, którzy dojechali na miejsce, zabezpieczyli dwa namioty wraz ze sprzętem służącym do oświetlania i nawadniania plantacji, 42 krzaki w różnej fazie wzrostu oraz prawie 400 gramów suszu roślinnego.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty wytwarzania środków odurzających i posiadania znacznych ilości narkotyków, za co może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi, na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście, został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Czynności w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście, prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy.