W Łęczycy strażnicy miejscy gonili… królika!
Przy przychodni na ulicy Konopnickiej biegał… królik. Jeden z mieszkańców poinformował o tym strażników miejskich, którzy na miejscu złapali królika. Teraz, do czasu kiedy znajdzie się albo jego właściciel, albo ktoś królika przygarnie – będzie „maskotką” w siedzibie straży miejskiej.
U strażników były już koty i psy, funkcjonariusze pomagali ptakom a nawet sarnom. Teraz przyszedł czas na królika, choć pewnie długo w urzędzie nie zostanie.
– Kiedyś mieliśmy już podobną sytuację na ulicy Bitwy nad Bzurą. Być może ktoś celowo wypuścił tego królika, można tylko snuć domysły, że być może miał być miniaturką, a kiedy okazało się, że urósł, właściciel postanowił pozbyć się go. W każdym razie, królik został zabezpieczony przez funkcjonariuszy straży miejskiej i jest w naszej siedzibie. Będzie mu potrzebny nowy dom – mówi Tomasz Olczyk, komendant SM w Łęczycy.
Biały królik jest oswojony, łatwo dał się złapać i umieścić w klatce.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.