W Łęczycy pościg za 18-letnim złodziejem
Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali po pościgu złodzieja, który z łupem próbował uciec z miejsca przestępstwa. Było to możliwe dzięki reakcji i zgłoszeniu przypadkowego świadka. Amatorem cudzej własności był 18 – latek, a jego celem było dostawcze auto, skąd skradł między innymi telefon komórkowy i buty. Mienie wartości 600 zł trafiło już do właściciela. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
30 listopada 2020 roku tuż przed godziną 6.00 policjanci otrzymali sygnał od przypadkowego świadka, że ktoś na jednej z ulic w Łęczycy plądruje wnętrze zaparkowanego przed blokiem pojazdu. Niezwłocznie na miejscu pojawili się mundurowi. Na ich widok, amator cudzej własności podjął próbę ucieczki, lecz ta po krótkim pościgu została udaremniona. Sprawcą kradzieży był 18–latek, przy którym mundurowi zabezpieczyli telefon komórkowy, radio samochodowe oraz buty robocze. Policjanci dotarli do właściciela pojazdu, który potwierdził, że łup został skradziony z jego auta. Dzięki reakcji przypadkowego świadka i szybkiej interwencji stróżów prawa mienie warte 600 złotych w całości wróciło do prawowitego właściciela. Zatrzymany sprawca usłyszał już zarzut kradzieży. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Na uwagę i uznania zasługuje postawa przypadkowego świadka, który widząc przestępce nie pozostał obojętny i powiadomił stróżów prawa. Dzięki jego zgłoszeniu policjanci zatrzymali złodzieja, który nie uniknie odpowiedzialności za swoje czyny.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.