Ukradł skarbonki WOŚP
Kryminalni ze Zduńskiej Woli oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali 22-latka, który ukradł dwie puszki z datkami zbierane podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zupełnie zaskoczony mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy na terenie Krotoszyna.
28 stycznia 2024 roku policjanci ze zduńskowolskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kradzieży dwóch skarbonek do których zbierane były pieniądze w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do zdarzenia miało dojść około godziny 20.00. Wtedy to młody mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów sieci spożywczych w Zduńskiej Woli. Odwrócił uwagę ekspedientki prosząc o artykuł, który był oddalony od kasy przy której stała skarbonka. Gdy tylko sprzedawczyni odwróciła się by sięgnąć po kupowany produkt, mężczyzna wykorzystując ten moment, sięgnął po stojącą obok kasy puszkę. Schował ją pod kurtkę i spokojnie kontynuował swoje zakupy, po czym wyszedł ze sklepu.
Chwilę później postanowił powtórzyć swój wyczyn. Wszedł do sklepu oddalonego o około kilometr i ponownie w ten sam sposób ukradł kolejną puszkę z pieniędzmi. O obu zdarzeniach zostali zaalarmowani zduńskowolscy policjanci.
Działania mężczyzny zarejestrował monitoring znajdujący się w sklepach. Widać na nim było w co był ubrany sprawca i jak dokonał tego czynu. Samo nagranie nie wystarczyło jednak do ustalenia tożsamości sprawcy. Sprawą zajęli się więc policjanci z wydziału kryminalnego. Ich żmudna i intensywna praca doprowadziła do pierwszych tropów w tej sprawie. Policjanci ustalili, że sprawcą tej kradzieży mógł być mężczyzna, którego ostatnie miejsce zameldowania było na terenie województwa dolnośląskiego. Szybko jednak okazało się, że obecnie może on przebywać w Krotoszynie czyli na terenie Wielkopolski. Funkcjonariusze nie czekali, by sprawca znów przemieścił się do innego miasta. Przy wsparciu kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi pojechali do Krotoszyna by zatrzymać sprawcę tej bulwersującej kradzieży. Odnaleźli go w jednym z budynków mieszkalnych, na klatce schodowej. Jak się okazało był to 22-latek, który już wcześniej notowany był za kradzieże. Co ciekawe miał na sobie tą samą odzież co w trakcie kradzieży „wośpowej” puszki. W rozmowie z policjantami przyznał, iż w niedzielę przyjechał do Zduńskiej Woli odwiedzić znajomego, nie chciał jednak powiedzieć co zrobił z puszkami i ich zawartością, które podczas swojej wizyty zabrał ze sklepu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem do puszki z datkami. Za ten czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.