Tragedia na torach! Badania DNA wyjaśnią…

Wciąż nie ma pewności, czy na torach w rejonie ul. Transmisyjnej i ul. Malowniczej na Widzewie w Łodzi zginął 16-latek, który wcześniej uciekł z płonącego domu położonego kilka ulic dalej. Stan zwłok nastolatka uniemożliwia identyfikację, dlatego zlecono badania DNA.
Tragedią na torach oraz wyjaśnianiem okoliczności pożaru domu, z którego uciekł 16-latek zajmuje się prokuratura. W sprawie przesłuchiwani są bliscy nastolatka i sąsiedzi – świadkowie pożaru. Śledczy będą próbowali odpowiedzieć na pytanie, dlaczego 16-latek podjął się gwałtownej ucieczki (wybiegł w samych skarpetkach) i co było przyczyną pożaru.
BRAK KOMENTARZY