Telefon do redakcji: „lokatorów straszy się podwyżką”…

Lokatorzy jednej z kamienic przy ul. Wyszyńskiego w Ozorkowie zostali powiadomieni o podwyżce czynszu. Problemem – jak można przeczytać w wywieszonej na drzwiach informacji – są liczne zniszczenia.

– Lokatorów straszy się podwyżką, a przecież niedawno był wzrost opłat czynszowych. Jak tak można? – usłyszeliśmy.

Prywatna kamienica nie wyróżnia się na zewnątrz niczym szczególnym w porównaniu z innymi budynkami przy tej ulicy. Na drzwiach wejściowych wywieszone są kartki z informacją dla lokatorów od właściciela kamienicy.

„Ja, właściciel, uprzejmie informuję wszystkich lokatorów, iż ze względu na ostatnie zniszczenia jakie nastąpiły na terenie kamienicy zmuszony będę do podniesienia wszystkim lokatorom czynszu o 50 zł, aby stworzyć fundusz naprawczy.

Jest mi przykro, że nie umiecie uszanować miejsca w którym mieszkacie. Jeżeli nie będzie następnych zniszczeń, czynsz zostanie niepodniesiony” – można przeczytać.

– Mój syn rzeczywiście wywiesił taką informację dla lokatorów – mówi Teresa Rz. (nazwisko do wiadomości red.). – Mieszkańcy powinni liczyć się z podwyżką, jeśli są zniszczenia. Syn dużo zainwestował w remont lokali. Praktycznie wszystko zostało odnowione. Wcześniej lokatorzy płacili grosze. Po remoncie koszty wynajmu musiały pójść w górę. Zresztą lokatorzy zaakceptowali te warunki i nikt się nie skarżył.

Pani Teresa twierdzi, że czynsz nie jest wysoki w kamienicy przy Wyszyńskiego.

– Średnio płaci się 800 – 1000 zł. Wiem, że w blokach wynajęcie kawalerki kosztuje na miesiąc 1500 zł. Mam nadzieję, że lokatorzy zrozumieją, że o mienie trzeba dbać. Syn ma w planach jeszcze kontynuować remont kamienicy.