„Jesteśmy po prostu czujni” – mówi policjantka z Poddębic
Na terenie placu targowego dość często na drobnych wykroczeniach łapani są mieszkańcy, którzy później mówią o miejscowych policjantach. - Tak się zastanawiam, jak to jest, że policjanci tak szybko zjawiają się na placu – usłyszeliśmy niedawno od jednego z poddębiczan, który spożywał piwo na targowicy. -