Lepiej oddycha się w Łęczycy, czy Ozorkowie?
Sezon grzewczy i ten sam problem od lat
Na dobrą sprawę nie wiadomo, jak dużo jest w Ozorkowie starych pieców, które już powinny zostać wymienione. Można się domyślić, że „kopciuchów” jest w dalszym ciągu sporo, bo przy każdorazowym znacznym spadku temperatury miasto spowija siwy i gryzący dym. Tak właśnie było w ub. tygodniu,
To slogan dość często używany w reklamie turystycznych miejscowości. Turyści zastanawiają się, czy faktycznie tak jest. Jednak już krótki spacer w czasie chłodniejszych dni w górskich wioskach i tym bardziej w większych miejscowościach uświadamia, że z czystością powietrza wcale nie jest tak dobrze. Górski klimat (i
Na stronie FB ozorkowskiej gazety samorządowej pojawiło się ogłoszenie o obowiązku wymiany starych pieców. Niektórzy mieszkańcy Ozorkowa zareagowali bardzo krytycznie. Nie brakuje negatywnych komentarzy. Dlaczego? Jaka jest treść urzędowego ogłoszenia? Wpis informuje o tzw. uchwale antysmogowej. Możemy w nim przeczytać” „Przypominamy; w związku z tzw. uchwałą antysmogową
Jakość powietrza jest fatalna. Ostatnie mrozy sprawiły, że intensywność palenia w piecach wzrosła. Ozorkowianie alarmują i kontaktują się z redakcją w sprawie siwego powietrza nad miastem. Problem powraca co roku w okresie zimowym. W mieście jest duże grono mieszkańców, którzy jeszcze ogrzewają pomieszczenia z pomocą „kopciuchów”. -
W centrum Poddębic (i nie tylko), przy chłodniejszej aurze, odpalane są kopciuchy. Gołym okiem widać, a ponadto czuć, że jeszcze w wielu domach opala się węglem lub drewnem. I oby tylko tym