Strach przed promieniowaniem

Kilkunastokrotnie wzrosła w polskich aptekach sprzedaż płynu Lugola. To efekt doniesień medialnych o sytuacji w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia i toczących się tam walkach. Do sprawy odniosła się Polska Agencja Atomistyki.
Z danych udostępnianych przez serwis GdziePoLek.pl wynika, że tylko jednego dnia preparat ten był wyszukiwany w aptekach ponad 30 000 razy. To wzrost zainteresowania o ponad… 31000%, w stosunku do poprzednich dni.
Płyn Lugola bez wątpienia kojarzony jest z wydarzeniami z 1986 roku i katastrofą elektrowni w Czarnobylu. W Polsce przeprowadzono wtedy akcję podawania Polakom płyn Lugola. Miało to zapobiec wchłanianiu się radioaktywnego izotopu jodu z opadów promieniotwórczych. Jod zawarty w płynie Lugola miał wysycać tarczycę w sposób uniemożliwiający wbudowywanie radioaktywnego jodu w tryroksynę i trójjodotyroninę, a przez to zapobiegać rozwojowi nowotworów.
W związku z doniesieniami o sytuacji w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia, komunikat wydała Polska Agencja Atomistyki, zapewniając, że obecnie nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.