Wiata stoi pusta, sprzęt „pod chmurką” niszczeje. Władze powiatu się tym nie przejmują?

Mieszkańcy są zaskoczeni – jak usłyszeliśmy – niefrasobliwością powiatowej władzy, która raczej nie przejmuje się tym, że kosztowny sprzęt (głównie ten, który jest wykorzystywany do zimowego utrzymywania dróg) niszczeje „pod chmurką”. To zaskakujące, bowiem w pobliżu jest przecież duża wiata, która w ocenie mieszkańców zdaje się być kompletnie niewykorzystywana.

Redakcja ma bardzo dużo zdjęć pustej wiaty i stojącego obok niej sprzętu. Dlaczego tak się dzieje, że kosztowny sprzęt nie stoi pod zadaszeniem? Czy powiat ma aż tyle pieniędzy, że może sobie pozwolić na taką niefrasobliwość?

Zapytaliśmy o to w wysłanym mailu starostę Sebastiana Romanowskiego.

– Wiata posiada trzy stanowiska postojowe, na których parkują: koparka JCB, ciągnik marki TYM, ciągnik marki New Holland. Oczywiście, kiedy sprzęt wyjeżdża do pracy na administrowanych drogach, wiata jest pusta. Sprzęt do zimowego utrzymania dróg został zabezpieczony po sezonie zimowym – odpowiada starosta.

Wiata na placu starostwa powiatowego w Poddębicach została oddana do użytkowania w 2020 r. Koszt budowy zamknął się w kwocie 67 522 zł.