HomeAktualności z regionuSpaliły się altanki i kury

Spaliły się altanki i kury

strOgień błyskawicznie rozprzestrzeniał się i zajmował kolejne drewniane domki. Na domiar złego istniało poważne zagrożenie wybuchem. W niektórych altankach znajdowały się butle gazowe.
– Jak zauważyliśmy pierwsze płomienie, to od razu zadzwoniliśmy po straż. Tak szczerze mówiąc, to przestraszyliśmy się tego pożaru właśnie ze względu na te butle gazowe. Trzymaliśmy kciuki, aby strażacy przyjechali szybko – usłyszeliśmy od działkowiczów, którzy z niepokojem obserwowali strażacką akcję.
Na miejsce przyjechały cztery wozy gaśnicze. Strażacy mieli utrudniony dostęp do miejsca, w którym płonęły altanki. Trzeba było rozwijać węże. Jeden z wozów wjechał na działkowy teren.
– Szybciej szybciej – mobilizowali strażaków działkowcy. – Proszę spojrzeć, pali się już następna altanka.
Akcji gaśniczej przyglądał się również właściciel altanki od której wszystko się zaczęło. To właśnie w jego domku pojawił się ogień. Jaka była przyczyna pożaru? Z działkowiczem rozmawiał dowódca akcji, kapitan Sylwester Pawlak.
– Był pan w tej altance do momentu wybuchu ognia? – dopytywał strażak z ozorkowskiej JRG.
– Nie, byłem rano a później poszedłem do domu. Gdy wróciłem, to już altanka się paliła – odpowiadał roztrzęsiony działkowicz.
Kapitanowi udało się ustalić, że działkowicz razem z kompanami spożywał w tym dniu alkohol w altance. Uczestnicy imprezy powiedzieli jednak, że nie palą papierosów.
– Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia – informuje kpt. S. Pawlak. -Straty oszacowaliśmy na ponad 35 tysięcy zł. Całkowicie spaliła się jedna altanka a wraz z nią osiem kur. Nadpalił się też sąsiedni domek a także drewniany składzik i ogrodowe zadaszenie z folii.
Pożar altanek wzbudził duże zainteresowanie okolicznych mieszkańców. W krótkim czasie w pobliżu strażackich wozów zrobił się spory tłumek gapiów.
– Słup dymu był duży. Na szczęście nikt w tym pożarze nie ucierpiał. To jest najważniejsze – usłyszeliśmy od lokatorki pobliskiego bloku.
tekst i fot. (stop)

UDOSTĘPNIJ:
Burmistrz i wójt be
Robotnicy mdleją po
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.