Silny wiatr na Pomorzu. Zginął 27-letni kierowca
Na Pomorzu zginął 27-letni kierowca, którego samochód został przygnieciony przez drzewo. W związku z wichurą pomorscy strażacy interweniowali ponad tysiąc razy. W Sopocie wiatr wyrwał ławki na molo, a w Gdańsku zamknięto cmentarze i park.
Silny wiatr przeszedł w nocy przez Pomorze. Od godz. 17 w sobotę do godz. 8.30 w niedzielę strażacy na Pomorzu interweniowali 1145 razy. Jest jedna ofiara śmiertelna.
W Tłuczewie w gminie Linia w powiecie wejherowskim drzewo spadło na jadący samochód. Zginął 27-letni kierowca, a jeden z pasażerów został ranny.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.