Rozpoczął się proces Mirosława Ż., który 26 lat temu miał zgwałcić i zamordować łódzką studentkę
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi stanął mężczyzna oskarżony o gwałt i zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 22-letniej Hanny, studentki prawa z Łodzi. 18 czerwca 1995 roku, w akademiku na osiedlu studenckim Lumumbowo znaleziono zwłoki kobiety, a podejrzany ochroniarz zapadł się pod ziemię następnego dnia po zbrodni.
Hanna S. została zgwałcona i uduszona – zarzuty w tej sprawie usłyszał Mirosław Ż., który w 1995 roku pracował jako ochroniarz i stał na bramce w studenckich klubach. – Używając przemocy polegającej na duszeniu rękami oraz biciu po twarzy, doprowadził ją do obcowania płciowego. Następnie poprzez zagardlenie rękami i zatkaniu otworów oddechowych, spowodował jej śmierć na skutek uduszenia – odczytał w akcie oskarżenia prokurator Sławomir Piwowarczyk.
Mirosław Ż. nie przyznał się do winy i na tym etapie odmówił składania wyjaśnień.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.