Rozpaczliwy apel samotnej matki z Ozorkowa
Monika Pisera z Ozorkowa ledwo wiąże koniec z końcem. Wychowuje samotnie dwie małe córeczki i może jedynie liczyć na skromną pomoc MOPS-u. Rodzina mieszka w zrujnowanym mieszkaniu socjalnym bez łazienki w którym trzeba wymienić stare okna i drzwi. Nieszczelny piec kaflowy zagraża życiu. W internecie ruszyła zrzutka.
– Jest nam bardzo ciężko. Wychowuję sama córeczki w wieku 5 lat i 4 miesięcy. Mąż, z którym się rozwodzę, przebywa w areszcie śledczym i oczekuje na proces. Mam pieniądze z MOPS, jednak te środki nie są wystarczające. Nie stać mnie na remont mieszkania. Ludzie o dobrych sercach postanowili pomóc. Ja nie robię tego dla siebie, tylko dla moich małych skarbów, żeby miały lepsze warunki – powiedziała „Reporterowi” Monika Pisera.
Mieszkanie jest w fatalnym stanie. Lokal jest bez łazienki, ciepłej wody. Wilgoć jest wszechobecna, na ścianach grzyb. Grzanie z nieszczelnego pieca kaflowego niesie ryzyko zaczadzenia.
Znajomi pani Moniki utworzyli na facebooku grupę, która aktywnie zaangażowała się w pomoc.
„Zgłosili się ludzie z wielką pomocą fizyczną i materialną , którzy mają część art. budowlanych i są w stanie wyremontować to mieszkanie. Niestety, to co mamy uzbierane nie zakończy remontu, ponieważ chcemy zrobić koniecznie łazienkę z toaletą, ocieplenie mieszkania, założyć płyty gipsowe, sufity, podłogi, instalację elektryczną oraz wstawić nowe okna i drzwi. Chcemy również zakupić czujnik dymu dla bezpieczeństwa rodziny. Bardzo prosimy o każdą nawet najmniejszą wpłatę – czytamy.
Zrzutka pod adresem:
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.