Pytania o kamery i… wyrok

Ta sprawa powróciła wraz z rozpoczętą modernizacją basenu w Ozorkowie. Do redakcji przychodzą maile od czytelników z propozycjami wykonania dodatkowych, niezbędnych prac na pływalni. Niektórzy pytają też o głośną sprawę sprzed dwóch lat. Wtedy instruktorka pływania oskarżyła jednego z ratowników o to, że użył wobec niej siły i ją dusił.
Ozorkowianie wskazują m.in. na potrzebę wewnętrznego monitoringu na pływalni. Twierdzą, że podczas bieżącego remontu warto by zainstalować „oczka”. Ich zdaniem taki monitoring miałby przeciwdziałać w przyszłości różnym kontrowersyjnym sytuacjom.
„Pamiętam, że były zapowiedzi takiego monitoringu na pływalni. Ale z tego co mi wiadomo, o kamerach nikt nie pomyślał. Poza tym proszę się zainteresować wyrokiem w sprawie mobbingu i użycia siły wobec instruktorki” – czytamy w przesłanej informacji.
Co na to Mariusz Lewandowski, dyrektor CSiR „Wodnik” w Ozorkowie?
– Kamery nie są instalowane – potwierdza szef „Wodnika”.
M. Lewandowski na nasze pytanie o sprawę sądową odpowiedział, że nie ma na ten temat wiedzy.
O kamery i wyrok pytamy też w magistracie. Jaka była odpowiedź?
Urząd miasta zapewnia, że monitoring na pływalni jest planowany w ciągu najbliższych kilku lat.
Magistrat odniósł się też do sprawy sądowej
„Do Urzędu Miejskiego w Ozorkowie nie wpłynęła informacja ww. sprawie z Sądu. Ani Burmistrz Miasta Ozorkowa ani CSiR Wodnik w Ozorkowie nie uczestniczyli jako jedna ze stron w procesie, dlatego przebieg procesu nie był tematem rozmów Burmistrza Miasta Ozorkowa i dyrektora CSiR Wodnik. Magistrat nie posiada informacji w sprawie procesu i wyroku; Sąd nie jest zobowiązany informować urząd o sprawach osób prywatnych” – czytamy w odpowiedzi.

fot. UM Ozorków
BRAK KOMENTARZY