Poseł nie obraża się na Ozorków
Choć od dewastacji biura posła Marka Matuszewskiego upłynęły już prawie 3 miesiące, to wciąż nic nie wiadomo o sprawcach tego wandalizmu. Wprawdzie kamery są na pl. Jana Pawła II, ale pytanie, czy zarejestrowały wandali. Policja o zdarzeniu nie przekazuje żadnych konkretnych informacji.
Skontaktowaliśmy się z posłem M. Matuszewskim.
– Nie mam z policji informacji, czy sprawcy są znani – usłyszeliśmy.
Kom. Magdalena Nowacka, rzecznik KPP w Zgierzu, o dewastacji biura poselskiego mówi niewiele.
– Sprawa pozostaje w toku.
Czy monitoring wychwycił sprawców?
– Takie szczegóły z postępowania nie są przekazywane opinii publicznej na ten moment – dodaje rzeczniczka.
Biuro poselskie zostało już odnowione. Zdjęcie posła jest nowe, a pod nim hasło „Pracuję dla Was”…
– Pomimo tego aktu wandalizmu, nie zmieniam zdania o Ozorkowie. Będę służył mieszkańcom i wspierał samorząd – zapewnia poseł.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.