Policjanci strzelają a brama otwarta!

Jedna ze strzelnic Komendy Wojewódzkiej Policji zlokalizowana w Lasku Miejskim w Ozorkowie była w ubiegłym tygodniu otwarta na oścież. To zadziwiające, że służby odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo okazały się aż tak nieodpowiedzialne.
Strzelnica znajduje się w lesie, w miejscu ustronnym. Prowadzi jednak do niej często uczęszczana przez miłośników relaksu na świeżym powietrzu droga. Co mogłoby się stać, gdyby akurat w czasie ćwiczeń strzeleckich na teren strzelnicy przez otwartą bramę wszedł spacerowicz? Nie trudno się domyślić. Tego rodzaju obiekt powinien być zabezpieczony w szczególny sposób. Same tabliczki ostrzegające przed niebezpieczeństwem nie wystarczą.
Jak często brama strzelnicy jest otwarta na oścież? Tego nie wiemy. Ostatnio brama była otwarta we wtorek pomiędzy godz. 14 a 15. W tej sprawie wysłaliśmy mejla do rzeczniczki policji w Zgierzu.
„W tym dniu strzelnica użytkowana była przez instruktorów strzelań policyjnych z KPP Zgierz, którzy realizowali zajęcia dla funkcjonariuszy powiatu zgierskiego. Po zakończonym szkoleniu o godz. 16. 30 zgodnie z regulaminem strzelnicy brama została zamknięta i zabezpieczona – informuje Liliana Garczyńska, rzecznik zgierskiej policji.
Na szczęście w czasie strzelaniny – oprócz naszego reportera – nie było nikogo ze spacerowiczów. Warto wspomnieć, że otwarta brama podczas strzeleckich ćwiczeń to nie jedyny problem. Obiekt został pozbawiony monitoringu. Przed wejściem na strzelnicę nie ma już kamery. Mamy nadzieję, że policjanci będą bardziej dbać o bezpieczeństwo w tym miejscu.
Czekamy na odpowiedź z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
tekst i fot. (stop)