Pojechali za darmo i tłumaczą, że to… nagroda
Jeszcze nigdy nie było tyle zamieszania z powodu wyjazdu prominentów z powiatu łęczyckiego, którzy na 3-dniowe szkolenie z zakresu bezrobocia wybrali się do Kotliny Kłodzkiej a dokładnie do Kudowy Zdrój. Owszem, profesjonalne szkolenie było, ale większość czasu przeznaczono na zwiedzanie. Można to traktować jako nagrodę – tłumaczy Lidia Zięba, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łęczycy. Oprócz niej na darmową wycieczkę pojechali też m.in. – Krystyna Pawlak, wicestarosta powiatu, Ryszard Kostrzewski, wójt Grabowa i Mirosław Włodarczyk, wójt Witoni.
Po raz pierwszy w tej kadencji Powiatowej Rady Zatrudnienia zorganizowane zostało szkolenie wyjazdowe. Nikt z uczestników takiego szkolenia nie wyłożył własnych pieniędzy. Środki pochodzą z Funduszu Pracy.
– Nie ma w tym nic kontrowersyjnego – twierdzi Lidia Zięba. – Ustawodawca zapewnił pieniądze na aktywne formy walki z bezrobociem a także na działania fakultatywne, czyli właśnie takie szkolenia. W Powiatowej Radzie Zatrudnienia osoby udzielają się charytatywnie, nie otrzymują za pracę ani złotówki. Uważam, że taki wyjazd można traktować jako formę nagrody.
Warto jednak zauważyć, że osoby te otrzymują całkiem niemałe pensje z racji wykonywania swoich obowiązków. Co o wyjazdowym szkoleniu sądzi wicestarosta powiatu łęczyckiego?
– Na pewno takie szkolenia są potrzebne. Owszem, niektórzy mogą zapytać dlaczego musimy się szkolić na takich wyjazdach. Przecież można zorganizować szkolenie na miejscu. To prawda. Zastanowię się nad tym, czy w przyszłości właśnie nie zorganizować takiego stacjonarnego szkolenia – mówi Krystyna Pawlak, która od tego roku przewodniczy Powiatowej Radzie Zatrudnienia.
Ryszard Kostrzewski bardzo mile wspomina szkolenie w Kotlinie Kłodzkiej.
– Do obiadu się szkoliliśmy, ale potem był czas na zwiedzanie – słyszymy. – Piękne były te wąwozy i Góry Stołowe. Gdy wracaliśmy, to zwiedziliśmy jeszcze przepiękny zamek Książ koło Wałbrzycha.
Mirosław Włodarczyk o szkoleniu w Kudowie nie chciał się wypowiadać.
Ile kosztował wyjazd? Jak się dowiedzieliśmy środki na taki cel stanowią 5-krotność minimalnego wynagrodzenia. Oprócz wymienionych osób w wycieczce do Kotliny wzięli też udział Andrzej Krzyżaniak z gminy Łęczyca, Irena Jercha ze Związku Nauczycielstwa Polskiego i Czesław Bujała z Solidarności Ziemi Łęczyckiej.
Dodajmy, że na terenie Kotliny Kłodzkiej leży pięć uzdrowisk – miejscowości z wodami zdrojowymi oraz dwadzieścia sześć sanatoriów. Te liczby świadczą o wyjątkowych walorach zdrowotnych i wypoczynkowych tego regionu. Szkolenia organizowane w tym obszarze Polski to na pewno sama przyjemność.
Szefowa łęczyckiego pośredniaka (nie jest w Powiatowej Radzie Zatrudnienia) przekonuje, że wiedza nabyta podczas szkolenia już teraz jest wykorzystywana w urzędzie pracy do walki z bezrobociem. Ciekawe czy bezrobotni zauważyli jakieś zmiany?
(stop)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.