Podwójne morderstwo pod Uniejowem?!
W miejscowości Ostrowsko miało dojść do podwójnego morderstwa. Taka informacja przekazywana jest z ust do ust. Wydarzenia, do których doszło niedawno w poduniejowskiej wsi, wzbudzają ogromne zainteresowanie.
– Podobno, gdy pogotowie przyjechało na miejsce, to w domu były dwa trupy – mówi nam jeden z czytelników. – Ale co tam się wydarzyło, tego nikt nie wie. W każdym razie coś w tym musi być, bo bardzo wielu mieszkańców mówi o dramacie na wsi.
O szczegóły przyjazdu karetki do Ostrowska pytamy w poddębickim pogotowiu.
– Rzeczywiście, nasza karetka pojechała do Ostrowska – przyznaje Elżbieta Lasocińska – Grzelak, kierownik pogotowia w Poddębicach. – Nie będę jednak wypowiadać się w tej sprawie.
Z policji poddębickiej też nie uzyskaliśmy wielu informacji.
– Mieliśmy tam interwencję, ale sprawa została przekazana prokuraturze. Dlatego o szczegółach nie mogę zbyt wiele mówić. W Ostrowsku nie doszło jednak do morderstwa – zdradza funkcjonariuszka z biura prasowego policji.
Marek Wojtysiak, zastępca prokuratora rejonowego w Poddębicach, potwierdza.
– W miejscowości Ostrowsko ujawnione zostało w jednym z domów ciało 61-letniej kobiety. Została przeprowadzona sekcja zwłok. Wykluczony został w tym zgonie udział osób trzecich – mówi prokurator. – Pomoc medyczna musiała zostać udzielona mężczyźnie, który też mieszka w tym domu. Rany na jego ciele nie mają związku ze śmiercią kobiety.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.