Pierwsza ofiara tegorocznych mrozów
49-letni bezdomny z Łęczycy jest pierwszą ofiarą tegorocznych mrozów, jakie przeszły przez region na początku ubiegłego tygodnia. Choć z pomocą nieprzytomnemu mężczyźnie ruszyli policjanci a później o jego życie walczyli lekarze, bezdomnego nie udało się uratować.
49-letni Janusz P. był kojarzony przez wielu mieszkańców. Codziennie można było go spotkać w mieście. Zawsze pchał dziecięcy wózek wypełniony m.in. puszkami na sprzedaż i zazwyczaj był w towarzystwie o 12 lat młodszego kolegi, także bezdomnego, z którym się zaprzyjaźnił. Nikogo nie zaczepiał, nie był agresywny i otwarcie opowiadał o swoim losie. W wielu rozmowach z Reporterem przyznawał, że bycie bezdomnym mu odpowiada. Choć pochodził z Ozorkowa, to w Łęczycy żył od kilku lat. Nie korzystał z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, zawsze też odmawiał wyjazdu do ośrodka dla bezdomnych w Ozorkowie. Cenił sobie wolność.
Do tej pory jakoś udawało się bezdomnym przetrwać kolejne zimy, choć nie zawsze było łatwo a mroźne noce spędzali w prowizorycznym szałasie przy wiadukcie kolejowym. Tym razem dla 49-latka mróz okazał się zabójczy.
– 18 stycznia około północy policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego na jednej z ulic w Łęczycy dostrzegli leżącego na chodniku mężczyznę. Kiedy 49-latek nie reagował, nie dawał oznak życia i nie oddychał wezwali pomoc. Sami, w sytuacji kiedy liczyła się każda sekunda podjęli się masażu serca. Po kilkunastu minutach mężczyzna został przekazany zespołowi karetki pogotowia, który przetransportował go do łęczyckiego szpitala – informuje st. asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.
Lekarze walczyli o życie mężczyzny, jednak nie udało się go uratować. 49-latek zmarł. Według wstępnych ustaleń przyczyną utraty przytomności było wyziębienie organizmu.
Jak mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łęczycy, Marcin Kupiecki, MOPS dociera sukcesywnie do osób bezdomnych przebywających na terenie Łęczycy.
Wszystkim bezdomnym, do których dotarli pracownicy ośrodka, zaproponowano umieszczenie w ośrodku dla osób bezdomnych w Ozorkowie. Jak do tej pory, tylko jedna osoba wyraziła na to zgodę. Reszta osób odmówiła. Pracownicy socjalni systematycznie przez cały rok, a w szczególności w okresie jesienno – zimowym monitorują sytuację bezdomnych w Łęczycy. Obecnie jest to 6 osób.
Pamiętajmy, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.