Parafianie źle mówią o proboszczu
Coraz więcej negatywnych opinii jest o księdzu proboszczu Pawle Sudowskim. Duchownemu, który do poddębickiej parafii pw. św. Katarzyny przyszedł z Łodzi, dostaje się głównie za – jak usłyszeliśmy – materialne nastawienie do wykonywanej posługi.
– Nie mogłam uwierzyć własnym uszom – mówi jedna z parafianek. – Usłyszałam na mszy o jakichś podwyżkach, że kościół ma mało pieniędzy i trzeba więcej dawać na tacę. Byłam zszokowana.
Podobnych komentarzy jest więcej. Nasz reporter rozmawiał z wieloma parafianami.
– Nowy proboszcz bardzo podniósł ceny za pogrzeby i śluby. A przecież wie, że mieszkańcom Poddębic nie jest lekko. Ludzie nie mają tylu pieniędzy – mówi kolejna parafianka. – Zresztą nie wiem, gdzie idą nasze pieniądze. Schody do kościoła wyglądają fatalnie. Proboszcz nie zleca żadnych remontów.
Niektórzy parafianie krytykują również proboszcza za „rozciągnięte” msze.
– Tych różnych ogłoszeń jest za dużo. Nie da się już tego słuchać. Msza powinna być ciekawa, trafiająca do serca – dodaje parafianka.
Ostatnio parafia odniosła się w komunikacie do krytyki związanej z dużą liczbą ogłoszeń odczytywanych na mszach. W komunikacie parafii można m.in. przeczytać o prymitywnych komentarzach osób negatywnie oceniających msze. Duża liczba ogłoszeń wynikać ma z zaleceń powizytacyjnych ks. biskupa.
„Osoby, te w swojej ciasnocie przyjęły jako nie warte słuchania dłużyzny ogłoszeniowe, rozpowiadając i wzdychając – jak to długo trwa – , – jak dużo tych ogłoszeń – , – czyta i czyta. Myślimy, że znajdują te osoby właściwą odprawę ze strony społeczności parafian, osób mających więcej taktu i kultury” – czytamy w komunikacie parafii.
Jak widać, wspólnota wiernych skupiona wokół kościoła z proboszczem z Łodzi, przeżywa trudne chwile. Warto dodać, że wielu spodziewało się pozytywnych zmian po odwołaniu w ubiegłym roku poprzedniego proboszcza. Póki co, te nadzieje nie zostały spełnione.
W sprawie wysłaliśmy pytania mailem do parafii. Czekamy na odpowiedź.
(ps)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.