Nowy wójt zapowiada reorganizację

Po zmianie szefa – jak w każdej takiej sytuacji, pracownicy obawiają się pierwszych decyzji związanych z funkcjonowaniem i organizacją urzędu gminy. Niektórzy zadają pytanie, czy pozostaną na stanowisku. Inni mówią wprost o planach wójta, które dotyczyć mają zwolnień.
W urzędzie zatrudnionych jest prawie 40 osób. Wraz ze zmianą wójta rodzą się u niektórych obawy o dalszą zawodową przyszłość.
Przypomnijmy, że nowy wójt Tomasz Komorowski minimalną różnicą głosów zwyciężył w drugiej turze wyborów samorządowych z wójtem Władysławem Sobolewskim, który sprawował urząd od 24 lat. Jak łatwo się domyślić do tej pory w urzędzie panował względny spokój. Teraz to się zmieniło.
Postanowiliśmy zapytać wójta Komorowskiego o to, czy zamierza przeprowadzić redukcję etatów.
– Na  pewno w urzędzie gminy będzie reorganizacja – mówi wójt Tomasz Komorowski. – Nie oznacza to jednak wcale, że zamierzam zwalniać ludzi. Reorganizacja polegać będzie na połączeniu niektórych referatów. Zmniejszy się liczba kierowników, ale te osoby nie stracą pracy.
Na razie wójt nie potrafił określić, które referaty zostaną połączone.
– Jest za wcześnie na takie decyzje. Póki co rozmawiam z urzędnikami, poznaję organizację urzędu gminy – słyszymy. – Mogę zrozumieć niepokój wśród urzędników, ale chciałbym wszystkich uspokoić. Nie jestem wójtem, który wprowadza rewolucyjne zmiany i którego należy się obawiać. Cenię oczywiście fachowość i będę każdego rozliczał z dobrej pracy.
Wójt Komorowski zamierza już wkrótce zorganizować pierwsze spotkania z mieszkańcami gminy, aby poznać ich problemy i oczekiwania względem urzędu.
tekst i fot. (stop)