Nowy kompleks termalny w Poddębicach nie będzie otwarty. O powodach tej decyzji mówi burmistrz
Zgodnie z aktualnymi zasadami bezpieczeństwa baseny i aquaparki mogą działać przy zachowaniu max. 50% obłożenia obiektu. Na ten moment nie wiadomo co będzie dalej, dlatego gmina Poddębice nie zdecydowała się na otwarcie zrewitalizowanego kompleksu geotermalnego – dowiadujemy się z informacji przesłanej z magistratu.
Co prawda w ostatnim czasie nastąpił spadek zachorowań na Covid, ale sytuacja epidemiczna nie jest jeszcze stabilna.
Redakcja została poinformowana, że poddębicki samorząd nie chce dopuścić do tego, co w ubiegłym roku spotkało podmioty, które uruchomiły obiekty basenowe i po paru miesiącach musiały je zamknąć, narażając się na ogromne straty finansowe.
– Do otwarcia basenów musimy podchodzić spokojnie i z rozwagą, bo nie wyobrażam sobie, że obiekt zacznie działać, a za chwilę będziemy go zamykać. Decydując się na uruchomienie term należy patrzeć na wskaźniki opłacalności. Obiekt ma funkcjonować na 100%, a nie połowicznie – mówi burmistrz Piotr Sęczkowski.
Ponadto jak podkreślają władze Miasta Gorących Źródeł, zgodnie z projektem unijnym gmina miała 4 lata na realizację inwestycji basenowej. Dzięki dobrej kondycji finansowej, przedsięwzięcie udało się przeprowadzić w ciągu 2,5 roku. Trwają jeszcze prace związane z wyposażeniem kompleksu, a w jego sąsiedztwie powstaje plaża.
– Na termy w Poddębicach czekaliśmy wiele lat, więc możemy jeszcze wstrzymać się do momentu, w którym będziemy mogli ruszyć pełną parą i zaprosić wszystkich, którzy zechcą nas odwiedzić – dodaje burmistrz Poddębic.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.