Nowe perony i tory… dworzec wciąż straszy swoim wyglądem

– Teraz to jest dysharmonia. To jak kwiatek do kożucha – oceniają mieszkańcy Ozorkowa patrząc na remont terenu PKP. Nowe perony dobrze się prezentują, a na znacznym odcinku ułożone już zostały tory kolejowe. Niestety, dworcowy budynek to wciąż ruina. Nic nie wskazuje na to, że dworzec zostanie w najbliższym czasie wyremontowany.

Kilka dni temu przed dworcem układane były tory. Infrastruktura w tym miejscu na znacznym obszarze została już odnowiona. Co z dworcem? Nic. Nadal straszy swoim wyglądem.

– Ubolewam nad tym, ale zapewniam, że robiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby nakłonić PKP do remontu budynku dworca – mówi burmistrz Jacek Socha. – Były w tej sprawie spotkania w Warszawie, wiele wysłanych dokumentów. Ostatnio kontakt się urwał i nie mamy żadnych informacji, jakie są dalsze zamierzenia PKP dotyczące dworcowego budynku.

Przypomnijmy, że kolej kilka lat temu zaproponowała urzędowi w Ozorkowie przejęcie budynku dworca. Miasto miało samo wykonać kosztowny remont. Burmistrz nie przystał na taką propozycję.