„Nigdy mu nie wybaczę” – mówi o ojcu 14-latka
Beata P., matka 14-letniego Marcina, który tragicznie zmarł tydzień temu, jest cieniem samej siebie. Gdy odwiedziliśmy ją w Gibaszewie, ze łzami w oczach i dławiącym głosem mówiła o swoim nieżyjącym synu. Nie potrafiła zrozumieć, jak mogło dojść do tragedii.
– Przecież Marcin był pod opieką ojca. Choćby nie wiem jak się tłumaczył, to nic go nie usprawiedliwia. Nigdy mu tego nie wybaczę – usłyszeliśmy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.