Niespodzianka! Wielkanoc może być tańsza, niż rok temu!

W tym roku Wielkanoc może okazać się dużo tańsza, bowiem dyskonty prześcigając się w walce o klienta stosują spore promocje. Nie brakuje miłośników zakupów w marketach, choć znaczna część mieszkańców stawia na produkty z mniejszych sklepów lub miejscowego bazarku. Jak przedstawiają się ceny produktów z których będą przyrządzone posiłki na świąteczny stół?

W jednym ze sklepów mięsnych w Łęczycy słyszymy od sprzedawczyni, że ceny w porównaniu z rokiem ubiegłym, są praktycznie na tym samym poziomie.

– Oczywiście, klienci pytają najczęściej o szynkę i białą kiełbasę, to chyba najbardziej popularne i charakterystyczne dla tych świąt produkty. Szynka bez konserwantów, w zależności od dodatków kosztuje od 43 do 50 złotych. Nie jest to najtaniej, ale jakość wyrobu powoduje, że odnotowujemy duże zapotrzebowanie. Klienci kupują i to najczęściej w całości czyli od 1 do 1,4 kg – usłyszeliśmy.

Informację potwierdza przysłuchująca się naszej rozmowie klientka mięsnego.

– Wolę kupić mniej, ale to jest prawdziwa szynka, taka jak dawniej – twierdzi kobieta.- Podobnie jak biała kiełbasa. Ma i konsystencję i zapach, dodana do świątecznego żurku po prostu zachwyca smakiem.

Za kilogram białej kiełbasy zapłacimy średnio ok. 30 zł.

Ceny pieczywa wahają się w bardzo dużych granicach, od 3,5 zł za chleb tzw. zwykły do ponad 10 zł za pieczywo bardziej szlachetne, udoskonalone, np. za kilogram chleba na liściu kapusty trzeba zapłacić powyżej 8 złotych. Na świątecznym stole nie może oczywiście zabraknąć tradycyjnej babki wielkanocnej i tu rozrzut cenowy jest naprawdę duży – od 8 zł za 0,5 kg babki drożdżowej do 30 zł za produkt z marcepanem, awokado, czy za tzw. babkę włoską. Wielkanoc to oczywiście mazurek, baranki, zające i w tym przypadku ceny są nieco wyższe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Obecnie za tradycyjny mazurek z okolicznościową, ciekawą dekoracją trzeba zapłacić ponad 40 zł. W ubiegłym roku było to o ok. 10 zł mniej.

– Nie znam się na tym za bardzo. Karteczkę wypisano i zlecono zamówienie – mówi z uśmiechem klient sklepu cukierniczego. – Ale jak patrzę na ceny chociażby sernika, który jest dość ciężkim ciastem, to cała brytfanka,czyli ok. 2 kg wyniesie pewnie w przybliżeniu ponad 70 zł. A gdzie tu jeszcze inne ciasta? A mam tu całą listę…

– Trzeba mniej zjeść – żartuje inny kupujący. Wielkanoc kojarzy się też oczywiście z pisankami i jedzeniem jajek. Na jedno jajko wydamy średnio ok. złotówkę, droższe są jajka od rolnika.

Atmosferę świąt budują nie tylko pokarmy. Ważne są też ozdoby symbolizujące Wielkanoc. Przepiękne stroiki poleca Agnieszka Kacprzak.

– Stroiki są różne w charakterze i w cenie, od 20 zł do powyżej 50 zł. Ludzie kupują do ustrojenia domu, na groby bliskich, w każdym razie oferta jest szeroka. Głównie są to kwiaty sztuczne.

Dużym zainteresowaniem cieszą się tradycyjne palmy wielkanocne i skromne naturalne bazie. Za pęczek kotków zapłacimy 5 zł, za bardziej strojne, kolorowe ok. 10 zł.

Ale nie ma to jak żywe kwiaty, stąd stoisko Anny Marciniak z przepięknymi, kolorowymi tulipanami cieszy się dużą popularnością.

– Ja sama bez zmian jestem zachwycona tym skromnym, ale ślicznym wiosennym kwiatem – mówi sprzedająca. – Kiedy rozkwitają tulipany, to wiadomo, że już wiosna. Soczysta zieleń i cudowne, ciepłe promienie słońca.