Niebezpiecznie na łuku. Samochody wylatują z drogi!
Stanisław O. (nazwisko do wiadomości red.) z Wylazłowa pod Poddębicami od wielu lat walczy o zabezpieczenie łuku drogi przy którym stoi jego dom. Często bowiem zdarza się, że jadące tym odcinkiem auta wypadają z drogi i zatrzymują się na przydomowym ogrodzeniu.
– Od dawna mówię o niebezpieczeństwie. To jest droga wojewódzka, dlatego sprawę zgłosiłem urzędowi marszałkowskiemu – mówi pan Stanisław. – Nie tak dawno przyjechała komisja z województwa razem z policjantami. Ale urzędnicy twierdzili, że wystarczy postawić jedynie dodatkowe oznakowanie. A ja zabiegam o barierkę przy drodze, taką jakie stawia się na autostradzie. Takie zabezpieczenie uchroniłoby moje ogrodzenie.
W sprawie skontaktowaliśmy się z urzędem.
– O problemie został poinformowany Zarząd Dróg Wojewódzkich – usłyszeliśmy od Magdaleny Kamińskiej, rzecznika marszałka województwa łódzkiego.
Jaka jest odpowiedź ZDW w Łodzi?
„W nawiązaniu do państwa emaila (dot. DW 703) informuję, że komisja bezpieczeństwa przy urzędzie marszałkowskim, z udziałem policji, oceniła na miejscu warunki dotyczące w/w łuku poziomego. Po analizie stwierdzono, że oznakowanie w tym miejscu jest prawidłowe, ale biorąc pod uwagę wszystkie aspekty: uwarunkowania terenu, statystyki zdarzeń drogowych, dla zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu należy dokonać korekt w lokalizacji i zwiększenia ilości tablic prowadzących (znaki U3a i U3b). Zmiany mają zostać wprowadzone przez Rejon Dróg w Poddębicach w możliwie najszybszym terminie” – czytamy w odpowiedzi Marcina Nowickiego, rzecznika ZDW.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.