… „nie robię nic innego, jak tylko jem, śpię i maluję”
Cezary Żyndżo maluje od czasów szkoły średniej, skończył studia w Toruniu na kierunku wychowanie plastyczne. Mówi żartobliwie, że nie robi nic innego, tylko je, śpi i oczywiście maluje. Od jakiegoś czasu swoim talentem zachwyca gości Środowiskowego Domu Samopomocy w Łęczycy.
Malarz spod Łęczycy od kiedy uczestniczy w zajęciach w ŚDS w Łęczycy stworzył już kilka pięknych obrazów, w tym niektóre kościoły z regionu. Obrazy będą prezentami dla odwiedzających placówkę duchownych. W ubiegłym tygodniu p. Cezary kończył malować łęczycki zamek, dla burmistrza.
– Tutaj mam swój drugi warsztat. Cieszę się, że zdecydowałem się uczestniczyć w zajęciach w Środowiskowym Domu Samopomocy. Mamy pomysł, żeby stworzyć serię obrazów kościołów z regionu, już zacząłem malować, ale oczywiście tematyka moich obrazów jest różna. W domu zaczynam przygodę z abstrakcją – mówi Cezary Żyndżo. – Mamy fajną pracownię, inni uczestnicy zajęć też mogą oddawać się swoim pasjom, poza zajęciami poprawiającymi nasze zdrowie i funkcjonowanie na co dzień.
Uczestnicy zajęć w ŚDS w Łęczycy mogą rozwijać swoje pasje. Mają w czym wybierać i każdy decyduje się na takie zajęcia, które najbardziej mu odpowiadają.
– Mamy trening kulinarny, od niedawna wprowadziliśmy fizykoterapię, trening farmakologiczny, zajęcia grupowe z psychologiem, kółko informatyczne, pracownię witrażu, salę do arteterapii, aromatoterapii, kącik urody, niedawno wprowadzoną muzykoterapię, która cieszy się ogromnym powodzeniem, a wiosną chcemy prowadzić także ogrodnictwo. Planujemy zorganizować ogród na wyniesionych grządkach, którym na pewno panie będą zainteresowane – wymienia Mariusz Mieczyński, dyrektor ŚDS w Łęczycy. – Obserwujemy naszych podopiecznych i staramy się wspierać ich jak najlepiej w rozwijaniu ich talentów i pasji.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.