Nie do wiary! Policjant został okradziony… w komendzie policji!

Kolejna afera w policji w Łęczycy. Po informacji o funkcjonariuszce, która kradła w Biedronce, nasza redakcja otrzymała wiadomość o policjancie okradzionym w komendzie policji w Łęczycy!

„Funkcjonariusz, który odchodził na emeryturę został okradziony na komendzie” – czytamy w przesłanej redakcji informacji.

„Zginęły rzeczy osobiste z jego szafki a zauważył to po powrocie ze zwolnienia, po czym chcąc złożyć zawiadomienie to jego kierownik chciał przekupić go pieniędzmi, żeby nie wnosił oficjalnej skargi. Nie zgodził się na to i złożył zawiadomienie o kradzieży wewnątrz komendy oraz o próbie przekupstwa” – taką informację otrzymała redakcja z prośbą o zajęcie się tematem.

Pytamy o sprawę asp. szt. Mariusza Kowalskiego, oficera prasowego policji w Łęczycy.

„Kierując się zasadą obiektywizmu, materiały w tej sprawie przekazaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Łęczycy celem wyłączenia naszej jednostki z prowadzenia postępowania. Dlatego nie jesteśmy upoważnieni do udzielania szczegółowych informacji. O zaginięciu mienia, przedmiotów użytku służbowego powiadomił obecnie były już funkcjonariusz, który braki zauważył kiedy miał zdać wyposażenie służbowe w związku z przejściem na emeryturę. Dodatkowo komendant powiatowy policji w Łęczycy zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających w tej sprawie” – informuje rzecznik łęczyckiej policji.

Prokurator Andrzej Pankiewicz potwierdza, że zawiadomienie trafiło do miejscowej prokuratury.

– Przekazaliśmy sprawę do rozpatrzenia prokuraturze w Łowiczu – usłyszeliśmy.

Więcej o policjantce – złodziejce i funkcjonariuszu okradzionym w komendzie policji w najbliższym wydaniu papierowego Reportera NTR.