„Nie deptaj”… urząd w Parzęczewie dziękuje redakcji i zapowiada nietypowe zmiany
Czy na tabliczkach umieszczonych na skarpach toru rowerowego napis „nie deptaj” jest poprawny?
Ta sprawa zainteresowała niektórych mieszkańców Parzęczewa a także miłośników jazdy na rowerze korzystających z nowego toru przy parzęczewskim zalewie.
– Tak się zastanawiam, czy na tabliczkach nie powinno być „nie depcz”, zamiast „nie deptaj” – powiedział nam jeden z użytkowników pumptracka. – Brzmi dziwnie, archaicznie i śmiesznie. Jestem ciekaw, czy rzeczywiście urząd miasta w Parzęczewie nie powinien zmienić tych tabliczek.
Językoznawcy – co można przeczytać w ich opiniach zamieszczonych w internecie – przestrzegają przed odmianą: „deptam”, „deptasz”, „depta” itd. Za jedynie poprawny uznaje się paradygmat: depczę, depczesz, depcze, depczemy, depczecie, depczą (brzmienia pierwotne i dopuszczalne, ale dziś bardzo rzadkie: depcę, depcesz, depce, depcemy, depcecie, depcą).
W jednej z takich opinii czytamy:
„Oparte zatem na temacie czasu teraźniejszego poprawne rozkaźniki – nie może tu być żadnych wątpliwości – powinny przyjąć formy: nie depcz!, nie depczmy!, nie depczcie! (współczesne słowniki nie dopuszczają już brzmień ze spółgłoską „c”). Błędne natomiast są konstrukcje typu „nie deptaj!”, „nie deptajmy!” czy „nie deptajcie!”. Dopuszczalnym wariantem serii nie depcz!, nie depczmy!, nie depczcie! może być za to postać z bezokolicznikiem, czyli nie deptać!”
Dlatego zdaniem fachowców na tego rodzaju tabliczkach powinien być napis „nie depcz” a nie „nie deptaj”.
Choć często używane, to formy czasownika deptać w drugiej i trzeciej os. l. pojedynczej: ty deptasz, on depta są niepoprawne. Wynika to z gramatyki języka polskiego.
Poprawne formy to: ty depczesz (rzadziej depcesz), on depcze (rzadziej depce).
W pierwszej os. l. pojedynczej poprawne jest: depczę lub depcę (nie: deptam).
Jeśli więc coś komuś nakazujemy lub, jak w tym przypadku, zakazujemy, to poprawnie jest powiedzieć lub napisać, np. na tablicy: nie depcz trawy! a nie: nie deptaj trawy!
Co na to urząd miasta?
„Oczywiście, napis na tabliczkach jest absolutnie błędny! Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Tabliczki zostały zamontowane przez firmę budującą pumptracka. Ponieważ zależy nam bardzo, aby trawa była szanowana przez użytkowników toru rozważamy umieszczenie na nowych tabliczkach bardziej drastycznej formy napisu, na przykład: „Zakaz deptania trawy pod groźbą kary wiecznego wygnania z Parzęczewa” – czytamy w humorystycznej odpowiedzi magistratu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.