HomeAktualnościNerwy w Siedlcu z powodu zamkniętego boiska

Nerwy w Siedlcu z powodu zamkniętego boiska

zamknięte boisko

Z redakcją skontaktowali się czytelnicy z Siedlca, którzy nie ukrywają swojej irytacji z powodu zamkniętego boiska przy miejscowej podstawówce. Są wakacje i nie ma się co dziwić krytyce, bowiem młodzież z pewnością chętnie skorzystałaby z obiektu.

– Dzieci i młodzież mieszkająca na wsi ma utrudniony dostęp do rozrywek kulturalnych czy sportowych z prostego powodu, najbliższe obiekty tego typu są zlokalizowane w Łęczycy. Nie każdy rodzic dysponuje wolnym czasem, aby dowieźć dziecko do miasta. W tej sytuacji boisko przy miejscowej szkole jest jedyną sposobnością, aby spędzić aktywnie czas wolny. Niestety, obiekt jest zamknięty. Czy jest szansa na jego udostępnienie jeszcze w te wakacje? – pyta sołtys Anna Pacholczyk.

Co na to wójt Jacek Rogoziński?

– Każdy obiekt po jakimś czasie eksploatacji wymaga remontu, podobnie jest z boiskiem w Siedlcu. Obecnie trwają jeszcze prace remontowe, aczkolwiek nie jest to główny powód zamknięcia obiektu. Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa na boisku szkolnym nikt nie powinien przebywać bez dozoru, co oznacza konieczność zatrudnienia pracownika. Niestety, w budżecie gminy nie zabezpieczono środków finansowych na taki cel, co wyklucza możliwość udostępnienia boiska – tłumaczy wójt gminy Łęczyca.

A może, jak mówią mieszkańcy, dobrym rozwiązaniem byłyby dyżury nauczycieli… w końcu to boisko szkolne.

– Kiedyś nikt nie stwarzał takich problemów. W wakacje szkoła, szczególnie wiejska, była otwarta. Nauczyciele dyżurowali i nikomu nie trzeba było za to dodatkowo płacić – powiedziała nam emerytowana nauczycielka.

Póki co, boisko nie jest użytkowane. Szkoda…

UDOSTĘPNIJ:
Utwardzają na Konop
Bardzo zły stan bud
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.