Nerwy na placu targowym w Poddębicach
![płot się sypie](https://reporter-ntr.pl/wp-content/uploads/2020/12/plot2-1536x1024.jpg)
Parkując blisko ogrodzeń domów na placu targowym trzeba uważać. W wielu miejscach odpadają płyty z betonowych płotów.
Kierowcy denerwują się, że przy parkowaniu narażają pojazd na ryzyko uszkodzeń.
– Coś trzeba z tym zrobić – mówi jeden z kierowców. – Właściciele posesji powinni naprawić ogrodzenia.
![](https://reporter-ntr.pl/wp-content/uploads/2020/12/plot2-1024x683.jpg)
Denerwują się też właściciele pobliskich domów. Już od dawna narzekają na kierowców, którzy na placu urządzają sobie wyścigi. Jak twierdzą, były już sytuacje, że tacy rajdowcy uszkadzali ogrodzenia.
– Płoty są także niszczone przez parkujące tu duże auta dostawcze. Jeden nieostrożny manewr przy cofaniu i taka płyta ogrodzeniowa już jest uszkodzona – słyszymy.
![](https://reporter-ntr.pl/wp-content/uploads/2020/12/plot1-1024x683.jpg)
Warto wspomnieć, że w Reporterze już wiele razy pisaliśmy o placu targowym wykorzystywanym jako miejsce do tzw. driftu. Na początku lipca tego roku informowaliśmy policję o tym, że wpisując w internetowej wyszukiwarce hasło plac driftingowy wskazywany jest właśnie plac targowy w Poddębicach. Policja miała zająć się sprawą, jednak do tej pory nic się nie zmieniło.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.