Na „Kolejowej” w Łęczycy duże kontrowersje. Sprawą zajął się samorząd

Radny Karol Zieliński na niedawnej sesji rady miasta zwrócił uwagę na problemy dotyczące nowej ulicy w Łęczycy roboczo nazywanej „Kolejową”. Na całym odcinku nowej drogi nie ma znaku ograniczenia prędkości, oświetlenia ani małej architektury. Ulica wciąż nie ma też oficjalnej nazwy. Ponadto, na długim i prostym odcinku nowej drogi organizowane są wyścigi na motorach a w ulicę Górniczą, która w tzw. Kolejową przechodzi, mimo zakazu skręcają tiry.

– Do postawienia pytania w sprawie nazwania, oznakowania i oświetlenia ulicy zobligowali mnie mieszkańcy, choć dla mnie osobiście też jest to ważna sprawa. Myślę, podobne jak wielu mieszkańców, z którymi w tej sprawie rozmawiałem, że w związku z położeniem ulicy w bezpośrednim sąsiedztwie dworca kolejowego powinniśmy nazwać ją Kolejową – komentuje radny Zieliński. – Zwróciłem się do burmistrza o przygotowanie uchwały w tej sprawie, aby w dalszej kolejności wykonać oznakowanie i oświetlenie tej drogi i mam w tej sprawie zapewnienie o podjęciu w najbliższym czasie stosownych czynności administracyjnych. Zasugerowałem też, aby przy nowej ulicy, w okolicy dworca kolejowego ustawić kilka ławek.

Podczas sesji, odpowiadając na pytania radnego K. Zielińskiego, burmistrz Paweł Kulesza poinformował, że w sprawie oświetlenia miasto ma deklarację od zakładu energetycznego, że na istniejących słupach ma zostać zamontowane oświetlenie. Miasto natomiast zamierza zakupić oświetlenie hybrydowe na nową ulicę. W sprawie ograniczenia prędkości, na tzw. ulicy Kolejowej obowiązuje ograniczenie prędkości, jak w terenie zabudowanym, czyli 50 km/h.

Burmistrz zauważył też, że nową ulicą, mimo ograniczenia tonażu – do 8 t, jeżdżą ciężkie zestawy, co może skończyć się bardzo wysokim mandatem dla kierowcy, który zdecyduje się nową ulicą przejechać. Znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 8 t jest ustawiony dopiero na ulicy Górniczej, przed skrętem w ulicę Kochanowskiego. Dlaczego nie został ustawiony na DK91 przed skrętem w Górniczą? Jak powiedział burmistrz, GDDKiA odmówiła ustawienia takiego znaku w swoim pasie ruchu.