„Mocne wrażenia” przy drodze, czyli pobocze pod napięciem…
Z redakcją skontaktowali się mieszkańcy wsi Siedlec, którzy są zaniepokojeni usytuowaniem stacji trafo przy drodze. Ich zdaniem może dojść do nieszczęścia, ponieważ urządzenie nie jest zabezpieczone i znajduje się w gęstych krzakach na poboczu drogi.
– Każdorazowo, kiedy w tym miejscu przechodzę obok stacji transformatorowej, to przyspieszam kroku – mówi jedna z mieszkanek. – Takie stacje są z reguły zabudowane, a ta stoi na słupku. Wszystko jest na wierzchu. Pierwszy raz spotkałam się z takim rozwiązaniem.
Inni dodają, że stacja trafo może być poważnym zagrożeniem dla kierowców.
– Stacja została postawiona na ostrym zakręcie. Strach pomyśleć jakby ktoś wjechał w stację transformatorową – usłyszeliśmy.
Przedstawiciel operatora żadnego zagrożenia jednak nie widzi.
„Stacja transformatorowa jest związana jest z inwestycją przebudowy sieci elektroenergetycznej w miejscowości Siedlec i realizowana była na podstawie projektu budowlanego, który zawierał wszystkie dokumenty formalne wymagane prawem, w tym również uzgodnienia właścicieli działek, na których prowadzone były prace oraz zgłoszenie
wykonywania robót budowlanych do starostwa powiatowego w Łęczycy.
Przedmiotowa stacja transformatorowa została posadowiona na nieruchomości znajdującej się poza pasem drogowym i jest zlokalizowana w działce osoby prywatnej.
Lokalizacja urządzeń energetycznych w postaci napowietrznych linii niskiego napięcia wzdłuż dróg jest ogólnie stosowaną praktyką. Tego typu lokalizacja poprawia prowadzenie prac eksploatacyjnych i naprawczych przez Operatora Systemu Dystrybucyjnego. Pozwala, to zminimalizować przerwy w dostawie energii elektrycznej do naszych odbiorców poprzez
szybsze usuwanie awarii. Daje to również możliwość wykorzystania stanowisk słupowych do montażu instalacji oświetlenia ulicznego wykorzystywanego do doświetlenia ciągów komunikacyjnych, co poprawia widoczność i bezpieczeństwo na drodze.
Wszystkie materiały i urządzenia używane przez Energa-Operator posiadają stosowne deklaracje i certyfikaty zgodności potwierdzające ich jakość, a napowietrzne stacje transformatorowe posiadają stosowne zabezpieczenia/osłony konstrukcyjne uniemożliwiające swobodny dostęp do ich części po napięciem. Kierując się bezpieczeństwem naszych
odbiorców zabezpieczyliśmy szafki stacji transformatorowej zamknięciami
uniemożliwiającymi nieuprawniony dostęp do urządzeń stacyjnych oraz wyposażyliśmy je w oznakowanie ostrzegawcze.
Liczymy na to, że zauważone wszelkie akty wandalizmu, ewentualne próby
niszczenia urządzeń elektroenergetycznych służących całej społeczności wsi Siedlec i próby nieuprawnionego dostępu pomimo zabezpieczeń i oznakowania ostrzegawczego zostaną zauważone i zgłoszone do odpowiednich organów administracji państwowej” – czytamy w odpowiedzi Pawła Janiaka, specjalisty ds. komunikacji operatora.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.