Mieszkańcy są zdziwieni. Na płyty z odzysku nie ma pieniędzy
Mieszkańcy z ulicy Poznańskiej 23 w Łęczycy uważają, że są lekceważeni przez władze miasta. Na ostatnie pismo, w którym prosili o utwardzenie podwórka płytami chodnikowymi z odzysku, otrzymali odpowiedź, że miasto nie ma na ten cel pieniędzy. – Przecież prosiliśmy tylko o stare płyty – mówią lokatorzy.
Temat zaniedbanego podwórka i nieestetycznych śmietników zaistniał jeszcze w ubiegłym roku, kiedy mieszkańcy z ul. Poznańskiej wnieśli wniosek do burmistrza o zakup wiaty śmietnikowej.
– Nasi mieszkańcy to w większości ludzie młodzi, stąd jest u nas sporo dzieci. Czy one od najmłodszych lat muszą być skazane na gorsze warunki życia, tylko dlatego, że mieszkają przy ulicy Poznańskiej? – zastanawia się jedna z młodych kobiet z dzieckiem na ręku. – Przy śmietnikach pojawiły się już gryzonie po pożarze sąsiedniej kamienicy. Do tego, jak dodamy piaszczyste w czasie suchej pogody podwórko i tumany kurzu po wjeździe jakiegokolwiek samochodu albo ogromne bajoro najpierw wody a potem błota po opadach, to otrzymujemy obraz jak z XIX wieku.
Inny lokator mówi o braku bramy.
– Na nasze podwórko, szczególnie w dni targowe, wjeżdża, kto chce – mówi mężczyzna.
W ubiegłym roku odpowiedź z magistratu była jednoznaczna: „Miasto Łęczyca informuje, że w chwili obecnej nie ma możliwości dokonania zakupu wiaty śmietnikowej z powodu braku środków finansowych”.
Minął rok, mieszkańcy znów postanowili poprosić władze miasta o pomoc. 23 marca przesłali prośbę o utwardzenie terenu (podwórka) między budynkami 23 i 25. W uzasadnieniu przedłożyli fakt, że po każdym deszczu na całej jego powierzchni powstaje błoto, które utrudnia dojście do pojemników na śmieci i komórek. Wychodząc naprzeciw problemom finansowym samorządu zaproponowali, że do utwardzenia podwórka można by było wykorzystać płyty chodnikowe z odzysku.
– Tym razem odpowiedź z magistratu przyszła błyskawicznie, bo już 26 marca – mówi jedna z lokatorek. – „W odpowiedzi na państwa wniosek z 23 marca 2021 r., Miasto Łęczyca informuje, że nie ma możliwości wykonania utwardzenia podwórka z powodu braku środków finansowych przeznaczonych na ten cel w planie remontów na 2021 rok” – brzmiała odpowiedź z urzędu. Śmiejemy się, że w magistracie mają już chyba taki szablon, kiedy przychodzi pismo z Poznańskiej, to w pierwszym zdaniu jest zawsze brak środków finansowych.
Lokatorzy zastanawiają się, jak duży mógłby być koszt utwardzenia podwórka starymi płytami.
– Nie ustępujemy i 28 kwietnia ponownie wnieśliśmy pismo do burmistrza z zapytaniem, ile środków finansowych potrzeba na utwardzenie powierzchni podwórka z odzyskanych płyt chodnikowych. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi – mówią lokatorzy.
Każde pismo do urzędu jest podpisane przez kilkunastu lokatorów.
Czy miasto planuje utwardzenie podwórka przy Poznańskiej?
„Realizacja takiej inwestycji nie jest przewidziana w bieżącym roku budżetowym ze względu na brak wystarczającej ilości środków” – czytamy w odpowiedzi magistratu.
Marek33 / 20 maja 2021
Może czas o komentarz poprosić Radnych Miejskich.