HomeTemat głównyMieszkańców czekają podwyżki?

Mieszkańców czekają podwyżki?

śmieci opk

Urząd miasta w Ozorkowie ogłosił pierwszy przetarg na zadanie dot. odbioru odpadów komunalnych. Zgłosiła się jedna firma – Ozorkowskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Cena jaką zaoferowała lokalna komunalka nie została zaakceptowana przez magistrat. Kolejny przetarg wyznaczony został na październik.

Póki co, aktualne są stare ceny za śmieci. Czy będzie drożej? Wszystko na to wskazuje, choć burmistrz Jacek Socha zapewnia, że zrobi wszystko, aby nie było drastycznych podwyżek dla mieszkańców.

– W tej chwili trwa analiza i zastanawiamy się nad tym, co można zrobić, żeby zoptymalizować zasady związane z tym zadaniem. Nie ukrywam, że jest to bardzo trudne zadanie. Pewne sprawy są niezależne od nas – mówi włodarz Ozorkowa.

Burmistrz J. Socha dodaje, że miasto dopłaca do odbioru nieczystości. Jak się dowiedzieliśmy, poprzedni zaakceptowany przetarg na 22 miesiące opiewał na kwotę niespełna 7,5 mln zł.

– Okazało się, że miasto musiało dopłacić ponad 1,2 mln zł – informuje burmistrz Ozorkowa. – Kolejny przetarg ogłosimy w październiku. Najprawdopodobniej okres realizacji usługi ustalony zostanie na jeden rok.

Grzegorz Stasiak, prezes OPK, mówi o wciąż rosnących cenach ustalanych przez operatorów.

– W tej chwili nasza firma współpracuje z dwoma instalacjami – PreZero w Krzyżanówku pod Kutnem i przedsiębiorstwem z Mińska Mazowieckiego. Główne koszty związane z wykonywaniem tego zadania związane są z przetwarzaniem i zagospodarowaniem odpadów. Ceny co roku idą w górę. Teraz opłaty są na poziomie 630 zł za tonę odpadów. Na następny rok jest już zapowiedź nowej ceny, ponad 700 zł za tonę.

Nie da się ukryć, że opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wywołują często spore emocje. Mieszkańcy z obawami czekają na rozstrzygnięcie przetargu. Liczą, że podwyżki za wywóz śmieci nie wzrosną radykalnie. Niektórzy mają nawet nadzieję, że ceny utrzymają się na tym samym poziomie – 39 zł od osoby.

Jak można tak żyć
Ostrzeżenia pogodow
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.