Masowanie uszu na stres

Czy słyszeliście kiedyś o masażu aurikularnym? To masaż uszu, który nie tylko łagodzi stres i napięcie, ale odpowiednio wykonany działa leczniczo na cały organizm.

Stres należy do najczęściej spotykanych dolegliwości. Styl życia, hałas, nadmiar obowiązków i wiele innych sytuacji, mogą prowadzić do powstania napięcia fizycznego i emocjonalnego, które ściśle wpływa na komfort naszego życia. Konsekwencje, które niesie ze sobą stres, mogą wpływać na rozwój innych problemów zdrowotnych: silne bóle głowy, stany lękowe, nadmierne pocenie się, bóle mięśni, problemy trawienne, zawroty głowy itp.

Według medycyny chińskiej, każda część ucha odpowiada za inny narząd wewnętrzny (podobnie jak w akupresurze stopy). Masując uszy, pobudzamy narządy i możemy dzięki temu usprawnić ich funkcjonowanie. Samo pocieranie obszaru za uchem, rozgrzewa tę część głowy, co poprawia ukrwienie tkanek wokół ucha. Istnieje nawet terapia zwana aurikuloterapią, która zajmuje się uzdrawianiem poprzez różne techniki pracy z receptorami znajdującymi się na uszach. Uciskanie uszu według medycyny wschodniej poprawia cyrkulację energii.

Korzyści, jakie niesie za sobą masowanie uszu, to:

– regulacja funkcjonowania organizmu, co pomaga zmniejszyć dolegliwości
– oczyszczanie organizmu z toksyn
– poprawa ukrwienia i dotlenienia organizmu, co może się przydać w momencie kiedy potrzebujesz ożywienia i przypływu energii
– poprawa wyglądu i kondycji skóry
– relaks i ukojenie
– podniesienie odporności i przypływ sił witalnych
– doskonałe uzupełnienie gimnastyki twarzy

Masaż ucha bez problemu wykonasz sama, nawet w pracy. Zajmie ci to niecały kwadrans, a może znacznie poprawić samopoczucie.

Jak możemy wykonać automasaż uszu?

1) Rozpocznij masowanie lewego i prawego ucha jednocześnie, zaczynając od góry i przesuwaj się w kierunku płatków uszu.

2) Masuj opuszkami kciuka i palca wskazującego.

3) Ściskaj i lekko pociągaj małżowinę uszną, przesuwając palce od środka na zewnątrz.

4) Na koniec rozciągnij płatek ucha.

5) Następnie palcem wskazującym i środkowym intensywnie pocieraj skórę za uszami, ale rób to jedynie na twardej, kostnej części.

6) Obszar miękkiej tkanki między szczęką a skronią omijamy, ponieważ przebiegają tam naczynia i nerwy głowy, przez co jest on niezwykle drażliwy.

Po masażu uszy powinny być rozgrzane, czerwone i pulsujące. Jeżeli pozwolisz innej osobie wykonać ten masaż, odczujesz również tak zwany „entuzjazm sensorialny”. To dlatego, że uszy są wyjątkowo unerwione. Ich stymulacja pomaga nam pozbyć się wszelkiego rodzaju napięć.