HomeTematy dniaMaseczki niezgodne z prawem?

Maseczki niezgodne z prawem?

maseczka koronawirus

Nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, który obowiązuje w Polsce od 10 października 2020 r., został wprowadzony niezgodnie z prawem – informuje rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Jak podkreśla, nie kwestionuje konieczności noszenia maseczek, jednak wystąpił do premiera o przeprowadzenie procedury legislacyjnej, która wykluczy wątpliwości, co do konieczności zakrywania części twarzy. Tym bardziej, że są już pierwsze decyzje sądów, które odmawiając wszczęcia postępowania ws. nienoszenia maseczek, potwierdzają wadliwą podstawę prawną tego obowiązku.

  • Obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych, za złamanie którego już tysiące osób w Polsce otrzymało mandaty, może nie mieć odpowiedniej podstawy prawnej.
  • Rozporządzenie w tej sprawie zostało wydane na podstawie ustawy, która nie dopuszcza możliwości obłożenia całego społeczeństwa takimi środkami profilaktycznymi.
  • O zmianę ustawy apeluje do premiera Adam Bodnar. Natomiast Lewica przygotowała już projekt odpowiedniej nowelizacji przepisów.

Od 10 października 2020 r. w Polsce obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, co ma związek z zagrożeniem epidemicznym koronawirusem. Podobny nakaz już w naszym kraju obowiązywał – od 16 kwietnia do 30 maja. Problemem jest to, że zarówno ten pierwszy jak i drugi nakaz, zostały wydane z wadą prawną. Oznacza to, że podstaw prawnych nie mają także mandaty za łamanie tych przepisów a już pojawiają się pierwsze decyzje sądów, które potwierdzają wadliwość rozporządzenia Rady Ministrów.

W tej sprawie do premiera wystąpił Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie zaapelował o zniesienie nakazu noszenia maseczek, tylko o wyeliminowanie błędów prawnych. O co chodzi?

Każde rozporządzenie, czy to premiera czy ministra, musi mieć podstawy prawne w odpowiedniej ustawie. Lub też mówiąc inaczej: musi zostać wydane na podstawie ustawy. Rozporządzenie dotyczące nakazu noszenia maseczek, zostało wydane w oparciu o ustawę o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych wśród ludzi. Przepisy te jednak wyraźnie wskazują, że obowiązek stosowania środków profilaktycznych można nałożyć tylko na osoby chore lub podejrzane o zakażenie. Nie może być zatem stosowany do każdego obywatela, niezależnie od jego stanu zdrowia w aspekcie pandemii.

Już w maju 2020 r. – kiedy jeszcze obowiązywał poprzedni nakaz – RPO zwrócił się do premiera o zainicjowanie prac legislacyjnych, mających na celu wyeliminowanie tego uchybienia poprzez usunięcie ograniczenia wprowadzonego bez podstawy w ustawie albo pilne skierowanie do Sejmu projektu ustawy pozwalającego na wprowadzenie takiego ograniczenia. 

– Niestety, wystąpienie to nie przyniosło oczekiwanego rezultatu w postaci przeprowadzenia takich zmian w przepisach prawa, które usunęłyby wskazane naruszenie praw i wolności obywatelskich. Obecnie obowiązujące przepisy dotyczące obowiązku zakrywania ust i nosa zostały wydane na niezmienionej podstawie prawnej – napisał Adam Bodnar do premiera Mateusza Morawieckiego.

Obecnie zasady noszenia maseczek w przestrzeni publicznej określa rozporządzenie Rady Ministrów z 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Za nieprzestrzeganie tego nakazu grozi mandat.

Opisane wyżej uchybienie prawne może mieć istotne znaczenie dla efektywnego egzekwowania obowiązku noszenia maseczek. Głośny był np. przypadek, gdy sąd w Kościanie odmówił wszczęcia postępowania w sprawie o nienoszenie maseczki – właśnie z powodu wykroczenia przez Radę Ministrów poza delegację ustawową. Takie jednostkowe orzeczenie może mieć znaczenie dla kształtowania się dalszego orzecznictwa sądów powszechnych.

UDOSTĘPNIJ:
Ludzie protestują!
Zamykają się na pe
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.