Małpia ospa w Polsce?
Minister zdrowia Adam Niedzielski wydał specjalne rozporządzenie. Gdy tylko oficjalnie zostaną potwierdzone przypadki małpiej ospy na terenie Polski, osoby chore będą przymusowo hospitalizowane.
Czeka nas nowy lockdown?
W Europie odnotowuje się coraz więcej przypadków zakażeń, więc tylko kwestią czasu jest, kiedy chorzy pojawią się także u nas.
Adam Niedzielski podpisał trzy rozporządzenia w reakcji na przypadki małpiej ospy w Europie. Osoby chore na małpią ospę, zakażone wirusem małpiej ospy oraz podejrzane o zakażenie będą obowiązkowo hospitalizowane. Jeśli ktoś będzie miał kontakt z osobą zakażoną patogenem kwarantanna ma wynosić 21 dni, „tak jak w przypadku Eboli (EVD), ospy prawdziwej oraz wirusowych gorączek krwotocznych – licząc od dnia następującego po ostatnim dniu narażenia albo styczności”.
W Polsce nie zanotowano dotąd przypadków ospy małpiej. Źródłem obecnych ognisk na obszarze Europy jest wirus linii zachodnioafrykańskiej. Ze względu na to, że choroba dotąd nie występowała w Polsce, zachodzi konieczność uwzględniania ospy małpiej oraz zakażenia wirusem MPXV w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Znowelizowane przepisy dotyczą także obowiązku zgłaszania przypadków podejrzenia lub rozpoznania ospy małpiej lub zgonu z jej powodu do właściwego miejscowo państwowego inspektora sanitarnego – ogłosiło Ministerstwo Zdrowia.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.