Ludzie nie mogą na to patrzeć. Piesek na łańcuchu topi się w błocie!
Na podwórku jednej z posesji w centrum Ozorkowa – blisko miejskiego targowiska – mały kundelek przywiązany jest do budy łańcuchem. Piesek jest cały w błocie i przykro na niego patrzeć. Przechodzący obok ludzie zwracają uwagę na zwierzę, jednak do tej pory właścicielka nie zareagowała na prośby o uwolnienie psiny.
– Dość często tędy idę i mijam posesję z pieskiem na łańcuchu. I zawsze widzę tego nieszczęśnika. Ostatnio aura była kiepska. Padał deszcz i przy budzie zrobiło się błoto. Piesek wyglądał fatalnie. Żal mi go. Powiedziałam właścicielce psa, żeby go uwolniła z tego łańcucha. Ale żadnego rezultatu – usłyszeliśmy od ozorkowianki.
Nasz reporter rozmawiał z właścicielka pieska.
– Jest na łańcuchu, bo mi ucieka. Jak go zamykam w kojcu, to robi podkopy i już go nie ma. Później biega po okolicy. Może wpaść pod samochód. Ten łańcuch jest dla jego bezpieczeństwa – zapewnia kobieta.
Gdy powiedzieliśmy, że warunkami w jakich trzymany jest pies mogą – oprócz przechodniów – zainteresować się również odpowiednie instytucje, nasza rozmówczyni zmieniła nieco front.
– Na noc i tak go zabieram do domu. Zobaczę, co da się zrobić w dzień, aby go nie trzymać przy budzie…
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.