Lokatorzy zaniepokojeni. Czy powstanie kolejny market?
Kilka dni temu na terenie pomiędzy ul. Piłsudskiego a al. Unii w Ozorkowie można było ujrzeć kolejnego inwestora przygotowującego działkę pod budowę. Lokatorzy pobliskich bloków zachodzą w głowę, co powstanie w tym miejscu. Mają nadzieję, że pod oknami nie będą mieli marketu, bo – jak usłyszeliśmy – w mieście jak grzyby po deszczu wyrastają takie punkty.
To prawda. Kończy się już budowa kolejnego w Ozorkowie marketu przy ul. Maszkowskiej. Pisaliśmy już o tej inwestycji. Przypomnijmy tylko, że w tej części miasta już niedługo działał będzie market Dino.
Czy działka naprzeciwko bloków przy Piłsudskiego też będzie wykorzystana pod działalność dużego sklepu? Lokatorzy są pełni obaw.
– Oby tylko nie było tutaj marketu – słyszymy. – Już podczas pierwszej budowy na tym terenie baliśmy się, co tu powstaje. Wybudowany został duży budynek pod mieszkania i lokale użytkowe. Na szczęście, to nie market. Niedawno zobaczyliśmy, że pojawił się kolejny inwestor. Ogrodził spory teren, a więc można się spodziewać, że przygotowuje teren pod dużą nieruchomość.
Rozmawialiśmy z inwestorem.
– Mogę rozwiać obawy lokatorów. Marketu nie będzie – usłyszeliśmy. – Planujemy wybudować domy pod działalność mieszkalno – usługową. O terminach wolałbym na razie nie mówić.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.