Kościuszko na ścianie! Na tym się nie skończy…

Adam Wirski, ps. „Kruk”, właśnie zakończył mural na elewacji szkoły podstawowej nr 4 w Ozorkowie. Podobizna Tadeusza Kościuszki – patrona szkoły, powstała w niespełna 3 dni. Są plany na kolejne dzieła artysty z Pabianic, które mają powstać przy podstawówce.

– Mural ma wymiary 8 na 5 metrów. Malowanie wyszło całkiem sprawnie. Z początku założenie było takie, aby Kościuszko był w szarych barwach. Ostatecznie jednak jest kolor i myślę, że mural wygląda atrakcyjnie – słyszymy od A. Wirskiego.

Artysta o pseudonimie „Kruk” dodaje, że dyrekcja „czwórki” jest bardzo zadowolona z finału prac. Są pomysły na kolejny projekt.

– Rozmawialiśmy już o skrzydłach anioła, takim malowidle z dziurą w którą można włożyć głowę i zrobić oryginalne zdjęcie – mówi „Kruk”. – Dyrekcja szkoły powiedziała mi, że chciałaby, aby takie skrzydła zostały ustawione przy szkole do 20 września. Mogę zdradzić, że jak z dyrekcją zaczęliśmy rozmawiać o tych skrzydłach, to podrzuciłem pomysł, żeby skrzydła nie były z piór a składały się z książek, ekierek, długopisów. Taki szkolny element, który w tym miejscu na pewno by pasował.

Warto dodać, że Adam Wirski „Kruk” w Pabianicach wymalował już niejedno rzucające się w oczy dzieło.

Duży mural jest przy zbiegu ul. Warszawskiej i Szewskiej. Bohaterem jest kapral Wojtek… niedźwiedź brunatny adoptowany podczas II wojny światowej przez żołnierzy z armii generała Andersa. Jest też na elewacjach pabianickich domów galeria psów z aureolami. Jak sam mówi artysta, takich psich aniołów.

W Ozorkowie, wcześniej od Kościuszki, miał zostać wymalowany przy ul. Lipowej 2 mural patriotyczny. Z pomysłu nic nie wyszło.

– Nasz projekt nie uzyskał odpowiedniej liczby punktów i nie było dotacji. Mam jednak nadzieję, że w Ozorkowie będę mógł jeszcze coś wymalować – mówi z uśmiechem artysta.