Kiedy przestaną straszyć?
Czy jest szansa na to, aby z pejzażu Ozorkowa zniknęły szpecące pustostany, o których co jakiś czas mówi się, że mają zostać dokończone. Wjeżdżając do miasta ul. Zgierską w oczy rzuca się niedokończony blok stojący blisko zmodernizowanego niedawno ronda. Ohydny szkielet od lat stoi też przy Szkole Podstawowej nr 4.
Pustostany są własnością prywatną. Prawie 2 lata temu niedokończony budynek TBS-u przy podstawówce kupił przedsiębiorca z Łodzi. Zapowiadał, że w krótkim czasie przekształci pustostan w blok mieszkalny. Gdy ostatnio kontaktowaliśmy się z przedsiębiorcą, usłyszeliśmy jednak, że inwestycja wcale tak szybko (o ile w ogóle) nie zostanie zrealizowana.
Szkielet przy szkole stał się popularnym azylem dla bezdomnych.
Podobnie jest z pustostanem przy rondzie. Wprawdzie bezdomni tam nie przebywają, ale nieruchomość z roku na rok popada w coraz większą ruinę.
Władze miasta są bezsilne.
– Z tego co wiem, to jakiś czas temu pustostan przy Wyszyńskiego właściciel wystawił na sprzedaż. Widziałem ogłoszenie w internecie – mówi Mariusz Ostrowski, sekretarz miasta. – Widocznie nikt nie był zainteresowany kupnem. Jeśli zaś chodzi o budynek przy szkole, to naprawdę nie wiem, jakie plany wobec niego ma teraz przedsiębiorca z Łodzi.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.