Karp drogi i deficytowy

karp święta

Świątecznej ryby jest mniej niż rok temu. Cena za to jest znacznie wyższa.

Konrad Sęczkowski zajmuje się hodowlą i sprzedażą karpia od wielu lat. Ma swoje stawy w gminie Wartkowice. Przyznaje, że ryby jest za mało.

– Lepiej nie czekać do wigilii, bo okaże się, że karpia już nie będzie. To skutek suszy sprzed trzech lat, mniej więcej tyle rośnie karp, który będzie nadawał się do sprzedaży. W tym roku jest o 8 złotych drożej niż rok temu, czyli 25 złotych za kilogram na targu. Jak klient przyjedzie do hodowli, to zapłaci 20 złotych za kilogram – mówi pan Konrad.

Klienci mogą wybrać karpia królewskiego lub pełnołuskowego. Ci mniej związani z polską tradycją coraz chętniej kupują ryby innego gatunku.

Tradycja nie zanika natomiast jeśli chodzi o żywe drzewko świąteczne. Tych z kolei na łęczyckim targu jest pod dostatkiem. Wielu sprzedawców oferuje wyjątkowo okazałe w tym roku jodły i świerki. Ceny są wyższe o średnio od 5 do 10% względem lat ubiegłych.

– Na drzewko cięte trzeba przeznaczyć w granicach 40-70 zł, w zależności od gatunku i wielkości. Zazwyczaj sprzedaje się około 100 drzewek, myślę że u innych sprzedawców jest podobnie. Choinek w Łęczycy jest bardzo dużo. Każdy znajdzie coś dla siebie – zapewnia Sebastian Andrzejczak z gospodarstwa w miejscowości Błonie pod Łęczycą. – Zainteresowanie jest już spore, mało kto zwleka do samej wigilii, żeby kupić choinkę.

Najbardziej pachnącym drzewkiem jest świerk, ale najładniej prezentuje się niekłująca jodła kaukaska. Najwięcej sprzedaje się choinek do dwóch metrów wysokości, choć nawet 4-metrowe sporadycznie znajdują nabywców.

O ile kupno choinki czy świątecznej ryby sprawia przyjemność i wprowadza świąteczny nastrój, zakupy spożywcze radości nie sprawią. Jest drogo. W listopadzie inflacja w Polsce sięgnęła 7,8 proc. W świątecznym grudniu, według prognoz, wzrosty cen mają być jeszcze wyższe, co niestety podczas bożonarodzeniowych zakupów da się bardzo szybko zauważyć.

UDOSTĘPNIJ:
Kradła w łęczycki
Przed policjantami u
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.