Kamery zdjęte! Mieszkańcy wiwatują!

Jarosław Dudziński umieścił na swoim facebookowym profilu film z akcji zdejmowania kamer na ul. Polnej w Ozorkowie. Taki monitoring od kilku lat był użytkowany przez jednego z mieszkańców tej ulicy, który w ten sposób utrwalał „nieprawidłowości i wykroczenia” swoich sąsiadów.
Jak łatwo się domyślić, na Polnej dochodziło do licznych awantur i nerwów. Sprawą zajmował się lokalny samorząd, policja i media.
Długo trwało zajęcie konkretnego stanowiska. Mieszkańcy w końcu jednak się doczekali. Jak pisze autor filmu, na Polnej wiwatują…
BRAK KOMENTARZY